Szukam koleżanek.... .:) - Holandia - s5

hacitta napisał:
To mit, że mężczyźni myślą tylko o jednym, czyli seksie. W rzeczywistości chcą miłości, ale na nią potrafią się otworzyć tylko poprzez seks...

a ty kolek to jestes jak Q czyli zero z ogonkiem

a co taki maly ogonek
jeszcze wpadne w kompleksy !!!

hacitta napisał:
[quote]To mit, że mężczyźni myślą tylko o jednym, czyli seksie. W rzeczywistości chcą miłości, ale na nią potrafią się otworzyć tylko poprzez seks...
Hacitta to co napisalas pewnie tez jest sluszne, ale mimo wszystko nie generalizowalbym , bo zapedzimy sie w slpa uliczke, pod tytulem ze wszyscy polacy to zlodzieje i pijaki, sex jak i wszystkie relacje damsko-meskie to zawsze jednak indywidualne sprawy tych dwu osob , kazdy ma swoja teorie i poglady na ten jakze ciekawy temat, jedni maja wlasne oparte na swoich doswiadczeniach a inni ulegaja wplywom narzucanym przez media, kosciol itd, ja np.potrzebuje kobiety i do lozka i do garow i do tego by poprostu byla moja kobieta oczekuje ode mnie tego samego (kiwa glowa ze tak) tak wiec jest ok...dzisiaj ja zmywam po kolacji

ja facetów składam w ofierze.Ale najpierw wykorzystuje ich seksualnie.Bo ja zła kobieta jestem

co to za roznica czy masz przyjaciol holendrow czy polakow a moze niemcow. jestem juz pare lat w nl i szczerze mowiac ta znajomoscia z "tubylcami" bym sie tak nie afiszowal. 80% tych ktorych znam to dopiero sa "debile". rozumu w deficycie za to cale zycie w pogoni za kasa i "dupa"......aaa i zabawic sie lubia konkretnie. pod warunkiem ,ze ktos inny za te zabawe placi (sknery!).

hej
no ja też szukam tu przyjaciół kogoś z kim można gdzieś wyjść,pogadać i miło spędzić czas,bo jak na razie mam wielu przyjacół na gg ale to nie to samo co w realu

wiedźma napisał:
ja facetów składam w ofierze.Ale najpierw wykorzystuje ich seksualnie.Bo ja zła kobieta jestem

Goed zo, Wiedzma! I biczykiem ich, biczykiem!!!

Jak znam zycie, to teraz dostaniesz pare propozycji nie do odrzucenia, hahaha!
Chlopaki, ktory chetny na ofiare?

no name napisał:
jestem juz pare lat w nl i szczerze mowiac ta znajomoscia z "tubylcami" bym sie tak nie afiszowal. 80% tych ktorych znam to dopiero sa "debile". rozumu w deficycie za to cale zycie w pogoni za kasa i "dupa"......aaa i zabawic sie lubia konkretnie. pod warunkiem ,ze ktos inny za te zabawe placi (sknery!).

To masz pecha, No Name. Tyle tylko, ze na wlasne zyczenie. Ja znam mnostwo fajnych ludzi (niewazne gdzie maja wydany paszport), z innymi po prostu nie utrzymuje kontaktu. Proste.

Pozdrowionka.

A JA MAM POSZPORT POLSATU